Relacja meczu juz w krutce.
Wiadome było ze mecz z liderem bedzie bardzo ciężki lecz gralismy jak rowny z rownym do  ok 20minuty meczu kiedy to sedzia w dziwny sposób dopatrzył sie rzutu karnego dla gospodarzy.Według mnie i nie tylko mnie karnego nie było.Jednym słowem karny z kapelusza dla gospodarzy. i było 1-0 5 minut pozniej w roli głownej arbiter tego spotkania ktory dal czerwona kartke naszemu obroncy Michalowi golianowi za to ze szeptal sobie pod nosem cos o arbitrze a ten uslyszal to i wyjmuje czerwien bez wachania a moim skromnym zdaniem zasłużył na  kartonik ale w kolorze żółtym. Gra była bardzo dobra mimo oslabienia ba byliśmy nawet drużyna lepsza od gospodarzy az do ok 80 minuty meczu... W tym czasie sedzia nie podyktowal nam 2 rzutów karnych przynajmiej jeden był w 100% mielismy tez sporo okazji a jedna z nich to sprytnie wykonany rzut wolny . Do piłki podchodzi oczywiscie Maciek Watkowski.Sedzia nie pokazal  ze gra bedzie wznowiona sygnalizacja arbitra tego spotkania.W momencie gdy brakarz ustawial mur maciek podal na krotko do olszewskiego a ten w sytuacji sam na sam z bramkarzem marnuje 100% sytuacje na 1-1.... Jednym slowem przegralismy wygrany mecz . 
W dodatku stracilismy obronce Łukasza Jonczaka ktory juz w 1 polowie musial opuscic boisko z powodu kontuzji łuku brwiowego.