Wygralismy 2-1 z 4 drużyną naszej Ligi.Do przerwy powinnismy prowadzic co najmiej 3-0 . Pierwsza polowa w naszym wykonaniu była duzą niespodzianka zagralismy agresywnie co najwarzniejsze próbowaliśmy grac pilką i były tego rezultaty. na 2 polowe wyszlismy tak jak na 1 polowe moglismy juz na poczatku podwyższyć na 3-0 jednak pilka po strzale stańczka trafila w poprzeczke. Pozniej gra nieco sie wyrownala goscie groznie kontratakowałi czego wynikiem byla strzelona bramka z odległosci ok12 metra. Sedzia nie podyktował nam 2 rzutów karnych po ewidentnych zagraniach reka. W końcowce meczu Goscie nie mieli juz nic do stracenia i w ostatniej akcji meczu chcieli wymusic rzut karny lecz sedzia nie dal sie nabrac na protesty gosci.... Tak wiec wygrywamy ważny mecz .Teraz czeka nas Mecz z jeszcze grozniejszą Wieczfnia oby Boruciarze wyszli zwycięsko z tego pojedynku


Boruta-makowianka  2-1 (2-0)
Kujawa
Watkowski